Przedstawiam Wam ładny kawałek mięsa, który pachnie cudnie i smakuje wspaniale :)

Pracy za dużo przy tym karczku nie ma, wystarczy go naszpikować czosnkiem - można dać go więcej lub mniej, to zależy jak bardzo go lubimy ;) Potem smarujemy marynatą, obkładamy cebulą i odstawiamy na noc do lodówki. Ale jak mamy mało czasu, to "lodówkę" można pominąć ;)

Na początku rumienimy sam karczek, potem cebulę na patelni i całość przekładamy do żaroodpornego naczynia, w którym potem ten karczek pieczemy... i to wszystko - cała tajemnica cudownego mięska! ;)

Pięknie pachnie jak to mięso się piecze, ale i jak się rozkroi - mmm... super zapach! Zachęca wręcz do skosztowania ;)

Ten aromatyczny karczek można podawać na ciepło do obiadu, a cebulę z sosem zmiksować na gładką masę i tym polać mięso. Takie plastry mięsa z sosem fajnie komponują się z kaszą gryczaną, buraczkami i plasterkami kiszonych ogórków... mniam :)

Można też to mięso serwować na zimno, jako wędlinę do pieczywa lub zakąskę czy przystawkę. Jest zdecydowanie lepsze od tych sklepowych pieczeni i szynek...

Przygotowana według poniższego przepisu karkówka nadaje się i co ważne - super prezentuje się na świątecznym stole. Na Wielkanoc i na Boże Narodzenie jest w sam raz!

Przepis sprawdzony, także polecam :)