Sezon na śliwki w pełni :) Warto więc skorzystać z tych soczystych owoców i upiec z nimi ciasto... mniam!

Dla urozmaicenia masy śliwkowej dodałam jeszcze rabarbar - to tak, żeby w masie owocowej coś się działo... i było smacznie, bo oto przecież chodzi w ciastach :)

Bazą tego ciasta jest kruche ciasto, ale z przewagą mąki gryczanej, dzięki której ciasto ma ciekawy i nietypowy smak. Później rozkładam bezę z białek, których nie dodałam do ciasta, a wszytko po to, żeby spód nie był za twardy. Potem wykładam ostudzoną masę owocową i ciacho się piecze, potem studzi, a już na sam koniec dekoruję je słodką bitą śmietaną i startą na tarce gorzką czekoladą :)

Ten ślwikowiec pięknie się prezentuje. Ma on kilka kolorowych warstw, co czyni go interesującym wypiekiem.

Pieczony w okrągłej formie może być podany jako torcik urodzinowy lub imieninowy - i takim oto prostym sposobem możemy bliskiej nam osobie sprawić słodki upominek :)

Ciasto jest łatwe do wykonania i dosyć tanie. Na jesienny stół idealne! Można sobie nim osłodzić każdy jesienny weekend :)

Życzę udanego wypieku i smacznego :)