Jeśli przyjdzie nam tylko ochota na słodkie ciasto do kawy lub odebraliśmy telefon z informacją, że za godzinkę odwiedza nas rodzinka, wtedy nie idziemy do sklepu po "nie wiadomo co", lecz zabieramy się za bardzo proste i szybkie ciasto :)

Przedstawiam Wam bardzo stary przepis na ciasto z kaszą manną. Najpierw robiła go moja mama wiele, wiele razy, a teraz ze względu na szybkość przygotowania przypadł do gustu i mnie ;)

Jest to ciasto bez pieczenia. Najlepiej jego przygotowanie zacząć od przyrządzenia galaretki, która musi nam jeszcze przed gośćmi stężeć ;) Potem gotujemy mleko z dodatkami, w tym czasie wykładamy herbatnikami formę, później wykładamy gorącą masę mleczną, wyrównujemy ją, a na koniec przykrywamy kolejną warstwą herbatników. I nasze ciasto odstawiamy - najlepiej w zimne miejsce (spiżarka, balkon), aby ostygło.

Już na sam koniec, na ostudzone ciasto wylewamy tężejącą galaretkę, możemy o dowolnym kolorze - mnie akurat spodobał się ten turkus :)

Wierzch galaretki można posypać też wiórkami kokosu lub płatkami migdałów. A jeśli wiemy, że już nie zdążymy zrobić ciasta z galaretką, to można polać je na szybko polewą czekoladową i posypać np. kolorową posypką, pokrojonymi orzeszkami... lub polać raz białą, a raz ciemną czekoladą - tworząc takie paski jak u zebry ;)

Wykończenie ciasta zależy od sytuacji (za jaki czas mamy podać ciasto na stół) lub po prostu od naszej fantazji... ;)

Samo to wykonanie tej "głównej części ciasta", czyli ugotowanie masy z kaszą manną i przełożenie herbatnikami zajmie nam zaledwie 20 minut.

Jest to ciasto idealne dla zaczynających przygodę z pieczeniem ciast, dla osób zabieganych, zapracowanych, a nawet dla tych którzy nie lubią piec, bądź dla tych, których często prześladuje zakalec... Tutaj możemy być spokojni, bo to ciasto zawsze nam się uda! :)

Taki kaszak z galaretką jest nie za słodkim, miękkim i delikatnym ciastem. Zatem jest idealnym ciachem na każdą okazję.

Smacznego :)