Krystyno!krytykujesz wspanialy przepis ,chce ci zwrocic uwage ze golabkow nie odgrzewa sie na patelni.te golabki sa pyszne i dietetyczne a Ty prosze znajdz sobie sposob na odgrzewanie wiadomo ze odgrzewajac na patelni golabki sa delikatna potrawa i niestety musza sie rozsypac ale zeby az przypalic?

Witam-ze wzgledow osobistych przez dluzszy czas nie odwiedzalam tej strony,i bardzo podoba mi sie podawanie ilosci kalorii i ilosci porcji,super,rewelacja wreszcie wiem ile jem Jolusia.

Ja nie widze w polewie nic niezwyklego,wlasnie tak rozpuszcza sie czekolade do polewy,sama rozpuszczona bez plynu w tym przypadku mleka -niestety ale nie dalo by sie nia polac ciasta.Ja uwazam ze wszystko jest OKSpirytus dodaje pikantny smak

Pieklam ,to ciasto jest pyszne ale ja przykrylam drugim blatem biszkoptui na to polewa.Dla mlodych-smietana nie zwykla ale 30-36%

O wiele lepsze bedzie ciasto kidy -ubijamy bialka z cukrem potem dokladamy zoltka ,potem wmixujemy olej/chociaz bez oleju tez smaczne,dodajemy do tej masy reszte produktow i na koncu wmieszamy jalka,nie potrzeba ich przesypywac wczesniej cukrem,ciasto bedzie za slodkie.Ciasto wychodzi twarde ale po upieczeniu jest pycha.Dlaczego nikt nie pisze o piekarnikach elektrycznych z termoobiegiem.Tam temperatura nizsza i o polowe krotszy czas pieczenia.Daje ocene minus gdyz do takiego ciasta musza byc jajka ubite ,to nie jest ciasto na pierogi.Prosze mlodych gospodyn nie wprowadzac w blad-watpie czy z tego przepisu wyjdzie smaczne ciasto.

Jesli w przepisie pisze "ubic smietane"to musi byc 30-36 procentowa ,inna niestety sie nie da ubic pozdrawiam